No tak o sobie pomyślałam gdy przybył do mnie listonosz, a tam prezent od Renaty z bloga http://reniartmess.blogspot.com/. Te wszystkie kolorki, świecidełka spowodowały całą lawinę achów i ochów :) Zresztą zaraz do mnie dołączyła córka i zachwyt był podwójny. Teraz pozostaje mi tylko nauczyć się robić te piękne karteczki i już ambitnie obiecuję sobie, że zimą będę się szkolić :)
A na razie popatrzcie:
Druga bardzo miła niespodzianka jaka mnie spotkała to prezent od Blue Anny. Prezent jest dla Tosi i zakochałyśmy się w nim po uszy. Teraz tylko musimy dla niego znaleźć najwłaściwsze miejsce :)
A w ramach podsumowania tygodnia to zamieszczam przegląd prasowy czyli co nabyłam i dlaczego.
Nabyłam więc gazetę Moje dekoracje
a przekonało mnie do zakupu trzy rzeczy
Zasłonka, której ( wstyd:( ) jeszcze nie uszyłam, a dawno powinnam. Może ta zmobilizuje mnie do pracy, bo choć kolorystycznie nie pasuje do mojej kuchni to zawsze można się zainspirować.
Po drugie koty które skradły moje serce i choć nie wiem czy takie uszyję, to na pewno pojawią się jako aplikacja na którymś szytym przeze mnie ubraniu.
Po trzecie w środku są szablony, które bardzo, ale to bardzo ułatwią mi pracę z aplikacjami.
Druga gazeta to nieśmiertelna Burda, numer wrześniowy
a w niej coś co od dawna mnie kusi
Sukienko-tunika, taka o której marzyłam i które mi się najlepiej nosi:) Moja będzie bez gwiazdy i wybiorę pewnie jakąś dzianinę do szycie. Myślicie że mi się uda? :)
Trzecia gazeta to również Burda, ale tym razem dla początkujących czyli coś w sam raz dla mnie :)
a w niej dwie rzeczy, które chciałabym uszyć
Co do spodni to jeszcze nie zdecydowałam, który model, zaś bluza zapewne będzie w innej kolorystyce.
I w tej Burdzie znalazłam informacje jakże dla mnie radosną, a mianowicie 25 września ma się pojawić Burda dla dzieci - mur beton ją kupuję, bo choć lubię sama wymyślać stroje dla córki to już powoli wyczerpują mi sie pomysły.
I czwarta ostatnia gazeta to Anna Moda na szycie
a tu moją uwagę zwróciło
Płaszcz jest jednym z ambitniejszych celów i zarazem jedną z najpilniejszych potrzeb, a czy się uda to się okaże :)
I na podsumowanie tego nie szyciowego posta coś szyciowego:) A mianowicie moja recyklingowa kurteczka na właścicielce
A wy co myślicie o wykrjach z Burdy I Anny Moda na szycie? Coś sobie upatrzyliście?
Kurtka na właścicielce wygląda słodko, widać, że wygodna.
OdpowiedzUsuńA w Annie spodobało mi się to wiązane różowe coś- sweterek czy płaszczyk? i sukienka pod spodem. Aczkolwiek kolor absolutnie nie mój może coś w szarości? Wygląda na to, że muszę zamówić Annę - w okolicy o Burdzie nie słyszeli, co dopiero o Annie.
to ja ci mogę polecić allegro - wpisz sobie burda i daj wyszukiwanie od najniższej ceny, powinny ci się pojawić burdy w licytacji. Ja tak nabyłam numer kwietniowy i chyba marcowy, a wyszło że za jeden numer zapłaciłam razem z przesyłką jakieś 7 zł. Prawdopodobnie kioski którym się to nie sprzeda wrzucają na allegro numery o 1 lub 2 miesiące do tyłu. Podejrzewam że z anna może być tak samo. A jak się nie uda to mogę ci zrobić hurtowe zakupy z jedną przesyłką i będzie :)
Usuńspróbuję na razie na allegro, dzięki za podpowiedź
Usuńjestem strasznie ciekawa tej gazety "moje dekoracje". Szukałam jej w okolicy, w empiku też byłam i nie widziałam :(
OdpowiedzUsuńja właśnie w empiku nabyłam, ale może już nie ma. Jak to ci coś ratuje podaj maila a zrobię ci zdjęcia każdej strony :)
UsuńKoleżanka obiecała kupić mi w Polandii "Annę", bo mnie też zaciekawiła ta różowa kombinacja :) Więc pewnie już za dni kilka, już parę... :)
OdpowiedzUsuńMoja uwaga skupiła się na tym sweterku tylko może w innym kolorze. Jest w stylu który lubię, ale że mam jeden podobny to ten uszytek jest pozostawiony na koniec.
UsuńW Burdzie nie znalazłam nic dla siebie ale może potrzeba czasu i jak już się opatrzę to jednak coś mi się spodoba :) W Annie właśnie ten płaszczyk zwrócił moją uwagę :)
OdpowiedzUsuńTak czasem dopiero za jakiś czas coś nam wpada w oko. Przynajmniej ja tak mam :) A płaszczyk kusi oj kusi tylko że ja nie mam takich umiejętności szyciowych jak ty. Planowałam go uszyć z sztruksu w jakiś żywych kolorach :)
UsuńGratuluję ślicznych prezentów i nabytków prasowych :-) Kurtka na Tosi jeszcze bardziej zachwyca :-)
OdpowiedzUsuńKurtka Tosi wygląda super :-) i właścicielka jak zadowolona :-) trzymam kciuki za powodzenie w planach szyciowych :-) UDA CI SIĘ !!!! czekam na relacje :-)
OdpowiedzUsuńNa razie utknęłam po uszy w rzeczach codziennych dla córki:)
UsuńKotek dla Tosi skradł i moje serce! <3
OdpowiedzUsuńTak jest przecudny i jak starannie zrobiony, ja bym chyba dawno straciła nerwy przy takiej robocie :)
UsuńAle super prezenty!!:) A kurtka na modelce świetnie wygląda, widać, że dobrze się ona w niej czuje:)
OdpowiedzUsuńdziękuję, tak jest z niej zadowolona, a to mnie najbardziej cieszy :)
Usuńw oko rzuciły mi się kotki, jeden niebieski a drugi w paski:)
OdpowiedzUsuńTak te kotki to moje faworyty :)
UsuńŚwietna kurteczka :)
OdpowiedzUsuńta kurtka jest cudna !
OdpowiedzUsuńdziekuję:)
UsuńOj ze mnie też sroka :D A z Burdy krok po kroku chcę uszyć te same rzeczy :) Spodnie już wybrałam, te z baskinką ;) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń