KOŁDERKO KOCYK I PODUSIA
Za miesiąc zostanę chrzestną małej Marysi :) Powątpiewam abym zdążyła uszyć sobie kreacje, ale może sama siebie zaskoczę. Na pewno jednak jestem przygotowana z częścią prezentu, a oto on:
Poszłam tu trochę droga prostą, bo nie tworzyłam tego z kawałków tylko kupiłam taki gotowy materiał. Po pierwsze nie wiedziałam jak dużo czasu mam na uszycie, a po drugie szyłam to jakieś 3 miesiące temu, a wtedy moja przygoda z szyciem trwała może jakieś 3 miesiące i bałam się, że sobie nie poradzę. Tak wiec kupiłam taką oto bawełnę przepikowałam z ovatą wzdłuż kwadracików nitką bezbarwną, a od spodu mamy polarek. Dodatkowo do kompletu powstała podusia.
I jeszcze chciałam wszystkim mamusią złożyć życzenia, oby miały dużo siły, pomysłów i uśmiechów swoich dzieciaczków :)
I na koniec się pochwalę, a co... wygrałam upominek w klubie twórczych mam z okazji dnia mamy :)