sobota, 22 czerwca 2013

BO PODOBNO KROPKI SĄ W MODZIE

No i my jesteśmy biedronki :) 
Brakowało sukienki dla córki na zbliżające się chrzciny, więc ciach, ciach, pomysł realizował się w głowie i  w trakcie szycia. Materiału nie dużo, więc musiałam kombinować, a efekt taki :
Przód
Tył- Ewa jeszcze raz dzięki za stopkę, świetny wynalazek :)

Oraz sukienka na właścicielce, tylko właścicielka trochę mizerna, bo ostatnie dni to ciąg gorączki po 39 :(



O rozdawajce pamiętam tylko troszkę się chyba przesunie ze względu na chorobę córki, różne inne roboty i odwiedziny rodziny. Ale na pewno będzie :)

13 komentarzy:

  1. Bardzo optymistyczna ta sukienka :) Piękna jest. Życzę zdrowia dla córki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna sukienka :) to jakaś epidemia czy co?- moja też gorączkuje :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Sukienka wyszła Tobie prześliczna! Uwielbiam połączenie czerwieni z czernią :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo sympatyczne polaczenie i wyszla urocza sukieneczka, zdrowie dla corci

    OdpowiedzUsuń
  5. Na modelce wygląda ciekawiej niż solo. Świetna!

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo słodkie jest to połączenie kolorów. A z Ciebie 'co za matka'- zmuszać gorączkujące dziecko do sesji:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gorączkujące dziecko to nawet nogi z łóżka nie wysunęło, ale jak tylko gorączka spadła to pół mieszkania przestawione i się od razu przystrajała na sesję :)

      Usuń
  7. mam nadzieję,że już lepiej .
    a sukienka idealna.Takiej w żadnym sklepie nie kupisz:)

    OdpowiedzUsuń

Dziekuje za wszelkie komentarze i odwiedziny w mojej kolorowej krainie oraz zapraszam ponownie :)