LISTONOSZKA Z MOTYLAMI
Mimo kolejnej pasji jaką jest obszywanie mojej córki nie przestałam fascynować się szyciem toreb:) Jako dowód kolejna listonoszka z limonkowego sztruksu, z iście wiosenno-letnią aplikacją. Z tyłu kieszonka na zamek, w środku ( nie udało mi się to ująć na zdjęciu) kieszonka na rzep i jedna otwarta kieszeń podzielona na 3 przegrody . Dodatkowo w środku smycz z karabińczykiem na klucze. Środek bawełna w zielone paseczki. Całość zamykana na zamek, ramię regulowane z taśmy nośnej. Rozmiar średni, taka w sam raz na spacer.
Oto ona :)
Piękne są Twoje torebki, więc nie przestawaj ich szyć :-)
OdpowiedzUsuńCzy Ty usztywniasz je czymś (i czym, jeśli tak?), czy mogłabyś zdradzić?
Motylki wykonane ściegiem satynowym bardzo mi się podobają!
miło mi :), a usztywniam camelą z klejem
OdpowiedzUsuńAniu to jest to co ja podziwiam Twój talent do szycia sukienek dla Tosi i torebek;)piekne i dopracowane!
OdpowiedzUsuńTorebka fantastyczna,limonkowy kolorek śliczny na wiosenny spacer w sam raz!!!pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTorebka wyglada Suuper :) Masz na prawde talent do szycia torebek :) Kolorek baardzo mi sie podoba :) Pozdrawiam Agnieszka
OdpowiedzUsuńśłiczna :-) taka wiosenna :-) i te cudne motylki
OdpowiedzUsuń