POMARAŃCZKA Z CZEKOLADĄ CZYLI KOPERTÓWKA
Mała, z ogniście pomarańczowego sztruksu, a do kompletu dostała czekoladową podszewkę. W środku nie ma kieszonki, bo nie miałoby to sensu przy jej rozmiarach, ale dostała wewnętrzną kieszeń z tyłu. Klapkę zdobią czekoladowe i pomarańczowe drewniane koraliki oraz czekoladowe szlaczki. Zapinana na magnes.
Oto ona:
I jak się wam widzi? Bo ja jakoś bardzo krytyczna jestem względem siebie i jak już coś uszyję to najchętniej bym wprowadzała 1000 poprawek...
Ania Ty masz tysiąc myśli na minutę co jedna torebka to lepsza, własne pomysły na ni masz jak dla mnie super!kolo wygląd i efekt! i uśmiechnij się!
OdpowiedzUsuńDziękuje, to już się uśmiecham :)
UsuńMi się widzi bombastycznie energetycznie :)) Nie przepadam za sztruksem, ale bardzo mi się podoba kolor i kształt też!
OdpowiedzUsuńI dobrze, że już się uśmiechasz ;)
O jakim 1000 poprawek ty mówisz? Ja tu widzę idealną torebkę, w której nie potrzeba nic zmieniać a już na pewno poprawiać :)
OdpowiedzUsuń