środa, 13 lutego 2013

MIX ZIMY I WIOSNY

Za oknem biało, drzewa otulone śniegiem wyglądają jak z bajki. Magicznie, ale jednak... Już niedługo będzie marzec, a to daje nadzieję na wiosnę. Nie ukrywam że czekam na nią z utęsknieniem. 
I w takim nastroju powstała moja kolejna torebka. Jej materiał - sztruks kojarzy się z zimniejszymi dniami, ale żywsze kolory + sówki to już wiosna.
Projekt i oczywiście wykonanie są od A do Z moje. Projekt to może za dużo powiedziane, bo była to raczej radosna twórczość :)
Zaczęło się od odnalezienia mojej za dużej sztruksowej spódnicy i za małej, żółtej bluzy córki. Pocięłam to na kwadraty, pozszywałam, nadałam kształt i tak powstał tył i klapa. Potem mnie oświeciło, że łyso będzie ta torebka wyglądała, odkopałam swoje zapasy filcu, wybrałam kolory i powstały puchate sowy. Po przyszyciu             sowy na klapie stwierdziłam, że mogła ona być kieszonką, ale prucia bardzo nie lubię, więc kieszonką stała się sowa z tyłu torebki. Następnie był dylemat czym usztywnić : camela czy flizelina?. Wybrałam flizelinę, bo: sztruks sam w sobie wydawał mi się gruby, po drugie nie wiedziałam czy wyjdzie mi coś sensownego a flizeliny mi mniej szkoda. Był to raczej zły wybór, bo camela bardziej nadałaby kształt, ale tragedii nie ma. Na przód torebki zabrakło mi już żółtego sztruksu, więc wykorzystałam resztki spódnicy. Boki, dół i pasek to zaś innego koloru sztruks -wykorzystane za małe spodnie męża. Podszewka żółta w kwadraciki - recykling poszewki- wydaje mi się że ożywia torebkę i kwadraty pasują do kwadratów. Poszewkę przepikowałam z ovatą. Klapa została wymodelowana lamówką - na marginesie musiałam ją przedłużać, bo nie uwzględniłam wpływu boków torebki na klapę. Na koniec zszycie wszystkiego czyli gimnastyka aby wszystkie szwy ukryć, potem przyszycie ramienia, ozdobienie po bokach i na wewnętrznej klapie śpiącymi sowami i gotowe :)







6 komentarzy:

  1. świetny pomysł na torbę;) bardzo oryginalny podziwiam ja na takie wielkie rzeczy się nie porywam, uwielbiam torby ale nosić;))

    OdpowiedzUsuń
  2. dziękuje :) Ja za to odkrywam że właśnie torby najbardziej lubię szyć. Choć przy moich początkach w szyciu to trochę schodzi, tą szyłam 2 dni i miałam chwile kryzysu

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna torba! Bardzo fajny pomysł i staranne wykonanie :-)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Torba bardzo pomysłowo uszyta,a recykling zużytych rzeczy popieram !!!
    Jak dołączyć do twoich obserwatorów??????

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zostałam twoim obserwatorem i podoba mi się,będę tu częściej oglądać twoje uszytki:)

      Usuń
  5. Bardzo dziękuje :) Danuto dodałam obserwatorów i tam można dołączyć :)Niestety dla mnie łatwiejsze jest szycie niż ogarnięcie prowadzenia bloga, ale się staram :)

    OdpowiedzUsuń

Dziekuje za wszelkie komentarze i odwiedziny w mojej kolorowej krainie oraz zapraszam ponownie :)