Tak swojej pasji nie porzuciłam, ale teraz czas przed maszyną to naprawdę luksus. Córka coraz starsza, przed nami szkoła, ćwiczymy czytanie, biegamy na zajęcia dodatkowe i tak czas ucieka. Jeśli już siadam do maszyny to tylko tworząc kolejne kreacje dla małej i na sesje zdjęciowe czasu brak. ostatnio udało mi sie zrobić zdięcia dwóm nowo powstałym rzeczom: sukience z liskiem i tuniczce i właśnie oto one:
Oba uszytki z dzianiny czyli stawiamy na wygodę. Sukienka z miętowej i pomarańczowej punto, a lisek z resztek skórek ekologicznych. Tunika z różowej punto i dzianinki którą ostatnio udało mi zakupić na facebooku.
Wszystkich serdecznie pozdrawiamy :)
Oba słodziaki, ale lisek mnie urzekł :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) wykrój na liska można znaleź w burdzie 8/2014, ja wpadłam tylko na pomysł aby zrobić go z ścinków skórki ekologicznej, której w przeróżnej kolorystyce mam ilości ogromne
UsuńSwietne szyjesz, podziwiam szczególnie te z dzianiny, bo ja dzianiny nie szyję więc tym wiekszy podziw budzi takie coś:)
OdpowiedzUsuńdziękuję, ja za to kocham dzianinę za wygodę w noszeniu, za to, że się nie strzępi, trudności w szyciu mi nie dostarcza, chyba że jest to taka cieńka lycra- tej nie cierpię do obróbki
UsuńŚwietne ciuszki :) nie tylko bardzo ładne ale i wygodne- super :)
OdpowiedzUsuńdzięki, u nas nic co nie wygodne nie przejdzie :)
Usuń