sobota, 13 kwietnia 2013

PLECAK MUZYCZNY

Bardzo monotematycznie wygląda ostatnio to moje szycie. Oczywiście absolutnie nie zamierzam porzucić szycia torebek, tym bardziej że nabyłam parę fajnych materiałów, a w głowie mam 1000 pomysłów. Zmiana jednak jest wskazana i tak powstało coś zbliżonego do torebek - plecak. Właściwie to plecaczek taki 23/26. Powstał z energetyzującego pomarańczowego sztruksu usztywnionego camelą, pomarańczowej bawełny, środek obszyty blado żółtą lamówką. Przód to wyrysowane maszyną linie, a na nich aplikacje filcowe wesołych nutek. Jedna nutka zeskoczyła i wpadła na zamek :) To mój pierwszy autorski plecaczek :) Szyty z głowy i w sumie to bardzo przyjemna praca:)






7 komentarzy:

  1. śliczny.Fajny wiosenny kolor.Ja nie wiem jak można uszyć plecak,po prostu nie wyobrażam sobie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolorowy i tak z głowy, ja podziwiam i zachwycam się;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczny plecaczek, bardzo pomysłowy, pięknie wykonany :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Plecaczek wyszedł... słodki! :-) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. nawet nie miałabym pojęcia jak się wziąć za szycie plecaka więc podziwiam twoje umiejętności

    OdpowiedzUsuń
  6. O, jaki śliczny, wesoły plecaczek! To chyba nie jest łatwe zadanie, no nie?

    OdpowiedzUsuń

Dziekuje za wszelkie komentarze i odwiedziny w mojej kolorowej krainie oraz zapraszam ponownie :)