wtorek, 16 czerwca 2015

Żyję i szyję

Bardzo dawno mnie tu nie było, moja nowo obrana droga zawodowa idzie w dobrym kierunku i zupełnie mnie pochłonęła :) A tu parę moich prac :)
Dla 9 letniej Jagódki co to miała marzenie być księżniczką


Motylkowa spódniczka z opaską wzbudziła ogólny zachwyt mam i córeczek


Małe portaski na które wpadł jakiś zwierz


Szaleństwo myszkowe










Kanarkowe lato



Moja córka skończyła przedszkole


Spódniczki nurkowe i tiulowe czasem też


Monsterowa kreacja

Bluzeczka oczko
I coś dla małego odkrywcy świata
Miłego oglądania :)

poniedziałek, 27 kwietnia 2015

DRESOWA MARYNARKA DLA MAŁEGO CHŁOPCA

W najnowszej burdzie dla dzieci jest wykrój na marynarkę dla chłopca i od razu zwróciła ona moją uwagę, bo lubię taki sportowo- wizytowy charakter ciuchów dla dzieciaków. Moja wizja nie co się różniła od burdowej, pod nożyczki poszła cieńka dresówka i powstało takie cosik w rozmiarze 110 :)

środa, 22 kwietnia 2015

SUKIENKA I TUNICZKA TRAPEZOWE

Szyłam ostatnio na zamówienie tuniczkę i sukienkę trapezową. Wszystko z przeznaczeniem dla 2 letniej Marysi. Jej mama wybrała na tuniczkę dzianinkę w jaskółki, a na sukienkę dresówkę w kolorze mięty. Miało być klasycznie, wszak klasyka zawsze w modzie:) Pierwsze pod nożyczki poszły jaskółki - ja się po prostu w nich zakochałam:) ! I cieszę się że wzięłam więcej to może i moje dziecka coś z tego dostanie. Efekt taki:

A potem poszła mięta, której całą ozdobą jest malutki guziczek z tyłu. I mimo że ja ta kolorowa to sukieneczka mi się podoba - prostota robi efekt:)

A taką trapezową sukieneczkę pokazywałam tu ostatnio z nurka i teraz fajnie widać jak materiał może wiele zmieniać:)
Mama Marysi zadowolona, ja też czyli jest ok :)

sobota, 18 kwietnia 2015

SUKIENKA OCZKA

Dziś dużo zdjęć na człeku, który dał się w końcu sfotografować :) Obiecana kamizelka i nowa sukienka z cienkiej dresówki z wszytą bawełnianą wstawką. A ja uciekam drażnić męża szarościami :) miłego weekendu życzę :)









piątek, 17 kwietnia 2015

SZARACZEK

Mój mąż choć ni w ząb nie zna się na krawiectwie, modzie itp. często lubi komentować to co robię. I ostatnio nabrał totalnej awersji do koloru szarego, w szczególności szarego dla dzieci. I na nic moje argumenty że szary może być ciekawy w połączeniu z żywszymi kolorami, że jest elegancki , że jest modny itp. Nie i już. A ja lubię szary i przekorna też jestem, więc przyniosłam ostatnio siatę tkanin z dominującą szarością i udowadniam że szary wcale nie jest smutny:) No bo powiedzcie same czy szaraczek jest taki szary?



Pod nożyczki poszedł nurek w takie "napowietrzone kropy" i fuksjowy tiul oraz wypustka. A żeby było jeszcze bardziej kolorowo doszły dekoracyjne przeszycia fuksjowe. Model szyty na próbę na rozmiar 98, będę szyła dla klintki podobną sukieneczkę i aż jestem ciekawa jak może się to wszystko różnić jak są inne tkaniny :)

wtorek, 14 kwietnia 2015

DZIANINA Z NORDYCKIM AKCENTEM

Ja już jakoś tam mam, że dzianinki z takim nadrukiem po prostu kocham.Toteż kiedy wypatrzyłam ją w internetowym sklepiku wiedziałam, że na pewno będzie moja :) Potem pozostało tylko wymyślić jak i co z niej uszyć. W pierwszej wersji miała być sukienka z akcentami i pewnie będzie, ale ustąpiła pierwszeństwo wiosennemu bezrękawnikowi.  A żeby szyja nie zmarzła to i chusteczka na rzep się znalazła. Całość w rozmiarze 128. Pod nożyczki poszła dzianina dresowa pikowana, podszewka w nordycki wzór, kaptur od środka wyłożony ową dzianinką i z przodu dwa serducha, kieszonki, z dzianiny pikowanej i nordyckiej, całość zapinana za zamek. Mała modelka miała zaprezentować, ale w natłoku spraw codziennych nie ma kiedy. Nadrobimy to w następnym poście, z następnym uszytkiem:)




sobota, 11 kwietnia 2015

CZAS NA ZMIANY :)

Za namową męża zmieniam swoją drogę zawodową i rozpoczynam coś co od dawna było moim marzeniem:) A to jest szycie dla dzieciaków. Trzymajcie kciuki i jakby co to się skromnie polecam:) Myślę że mój blog po 1,5 rocznej stagnacji w końcu ożyje od nowa i w końcu będę miała czas aby nie w biegu po odwiedzać was :)
A na początek wrzucam miętusa. Muszę przyznać że pianka nurek coś w sobie ma.Świetnie się ją szyje, efektownie wygląda i jest wygodna w noszeniu wszak to dzianina. Mój komplecik składa się z spódniczki z koła, na gumce, a z spodu wystaje haleczka z tiulu szyfonowego. Wybór padł na ten rodzaj tiulu, bo on nie drapie i wygląda jak mgiełka. Góra to bolerko wiązane tym samym tiulem. Całość ma surowe wykończenie. I jak wam się podoba?